Co by się nie działo teatr musi grać. Reszta to tylko dodatek.
„W sztuce teatralnej autorem, dekoratorem, twórcą kostiumów, kompozytorem, aktorem, tancerzem – powinien być właściwie jeden człowiek. Tak wszechstronny tytan nie istnieje. Jednostkę trzeba więc zastąpić tym, co jest najbardziej podobne do jednostki: grupą przyjaciół”. Jeana Cocteau
Te słowa brzmią prawdziwiej niż kiedykolwiek wcześniej. Przedstawienie teatralne pt: „Teatr musi Grać” przygotowane z okazji Roku Teatru przez Panią Renatę Malicką oraz młodzież ze Szkolnego Koła Teatralnego odniosło sukces, a młodzi aktorzy mieli możliwość zaprezentowania nie tylko swoich teatralnych, ale także tanecznych i wokalnych zdolności. Licznie zgromadzona publiczność i zaproszeni goście mieli okazję podziwiać młodych aktorów w repertuarze, jakiego nie powstydziłby się żaden teatr. Trzech narratorów – Patrycja Zając, Wiktoria Szyjka i Fabian Kobyłczyk prowadzili widzów przez magiczny świat teatru. Na początku przedstawione zostały zasady kulturalnego zachowania w tatrze, o których zarówno mały jak i duży widz zawsze powinien pamiętać. Grupa teatralna zachwyciła barwnymi strojami i podniosłym klimatem podczas prezentowania historii teatru. Dionizos (Mateusz Szyjka) orszak przebierańców (Nikola Łupina, Kinga Baliś, Oliwia Wąs, Emilia Rutkowska), starożytny chór (Maciej Kobyłczyk, Aleksander Księżarczyk, Fabian Kobyłczyk, Kamil Ciaputa), antyczni aktorzy (Miłosz Piecha, Jakub Halbina, Jakub Mikos) oraz muzy Melpomena (Emilia Pająk) i Talia (Hanna Baliś) wprowadzili nas w klimat teatru greckiego. Następnie na scenie zaprezentowali się milczący aktorzy – pochodzący ze starożytnego Rzymu mimowie – Anna Majcherek i Wiktoria Papierniok oraz współczesny mim – Daria Ostrowska. Swoją wspaniałą grą porwali publiczność w świat bajek, fantazji i czarów.
Magia pantomimy wkrótce ustąpiła klimatom teatru cieni i teatru lalek : pacynek, kukiełek i marionetek. Swoje talenty zaprezentowały Patrycja Grabowska i Oliwia Wąs, które tańcząc i grając pacynkami skierowały swój występ głównie do najmłodszej widowni. Na scenie również pojawił wędrowny lalkarz – Kamil Ciaputa grający kukiełkami w teatrze ulicznym. Następnie oczom widzów ukazała się „najsłynniejsza spośród lalek – aktoreczka na sznureczkach”. W rolę lalki marionetki wcieliła się Emilia Rutkowska, która swym tańcem baletnicy wzruszyła całą publiczność. Pokaz taneczny w formie menueta kontynuowali Natalia Łasica i Mateusz Szyjka przybliżając widzom choć na chwilę wykwintny czar opery. Na uwagę zasługują także tancerki z teatru tańca Daria Ryska i Patrycja Zając, które
w weneckich maskach na twarzach oraz w pięknych sukienkach w mistrzowski sposób zatańczyły w rytm hiszpańskiej muzyki. Towarzyszyła im również postać tajemniczego czarodzieja ukrytego pod długą, czarna peleryną (Emilia Rutkowska)…
Narratorzy opowiedzieli widowni także o teatrze dramatycznym. Na scenie pojawiły się takie osobistości, jak: Hamlet (Jakub Mika) deklamujący słynne „Być albo nie być…”, Kapitan Hak (Nikola Łupina) uciekający przed groźnym krokodylem oraz Piotruś Pan (Aleksander Księżarczyk) wesoło biegający z dziećmi po scenie.
Grupa teatralna odpowiedziała również na pytanie „Kto jest kim w tatrze ?” i zaprezentowała publiczności cały zespół osób odpowiedzialnych za przygotowanie spektaklu teatralnego, opisując dokładnie ich zadania i kompetencje. Podczas całego widowiska liczne piosenki były przeplatane występami recytatorów – wśród nich znaleźli się, m.in. Weronika Chylaszek, Martyna Idkowiak, Nikola Malik, Sandra Chandzlik, Wiktoria Gworek, Roksana Rudnicka, Dominik Bykowski, Miłosz Piecha. W przedstawieniu wystąpiła również Julia Leśniak i Anna Waligóra. Trzeba przyznać, że forma spotkania umożliwiła zaprezentowanie nie tylko historii teatru, ale młodzi aktorzy pokazali również, że „teatr jest najważniejszą rzeczą na świecie, bo tam pokazuje się ludziom, jakimi mogliby być, jakimi pragnęliby być, choć nie mają na to odwagi, i jakimi są”. Zapewne wielu osobom po zakończeniu spektaklu jeszcze długo brzmiały w uszach dźwięki i słowa piosenki finałowej “Co by się nie działo, teatr musi grać, teatr musi grać…”. Życzymy dalszych sukcesów i zapału do pracy.